Wieści z domu… Trzymanie kciuków pomogło 🙂
Dobry wieczór, chciałam zaktualizować status zdrowia Bezy. Jesteśmy po badaniach i wizycie u onkologa – na ten moment przerzutów nowotworowych brak
Ten rodzaj nowotworu, którym był guz podobno stosunkowo rzadko daje przerzuty jeśli został wycięty z odpowiednim zapasem, a tak było. Przez najbliższy rok mamy Bezę oczywiście „sprawdzać” zgodnie z zaleceniami onkologicznymi. Beza ma się coraz lepiej, chociaż alergia i problemy skórne wciąż nie odpuszczają i kontynuujemy diagnostykę w tym zakresie. Beza ufa nam coraz bardziej i ma już swojego ulubionego weterynarza
Beza (w poprzednim domu Betti) jest z nami od lutego 2020. Choć wiele przeszła w swoim psim życiu, jest cudownym psiakiem spragnionym miłości, kontaktu z człowiekiem i chętnym do wspólnej pracy. Najbardziej lubi jeść, spać, nadstawiać się do drapania i gryźć patyki. Szybko poczuła się u nas jak u siebie. Jest pogodną suczką, w domu grzeczną i spokojną, na spacerach szaloną i żywiołową. Świetnie adaptuje się do nowych sytuacji.
Dajemy jej wszystko co najlepsze, pracujemy również nad jej starymi przyzwyczajeniami i uczymy nowych rzeczy. Staramy się opanować jej labkową energię.
Ze względu na swoje alergie i nawracające infekcje uszu jest również pod stałą opieką weterynarza. W czasie kastracji, którą przeprowadzaliśmy w połowie maja br. wykryto u niej guza, który niestety okazał się być nowotworem złośliwym. Został on oczywiście wycięty. Aktualnie jesteśmy na etapie dalszej diagnostyki, która miejmy nadzieję, nie potwierdzi naszych obaw i Beza zostanie z nami jak najdłużej.
Poprzedni wpis:
Betti – bratnie psie serducho, pełne serdeczności i otwartości na człowieka szuka nowego domku – nieaktualne
Zdrówka życzę bo zasługuje na to ‼️❤️
Kochana !!! DUUUŻO ZDRÓWKA dla Ciebie i … Twojej Rodzinki ! … Szanowni Państwo – to cudowne, że zaadoptowaliście Psinkę … Trzymam kciuki, żeby wszystko z Pieskiem zakończyło się pomyślnie ! ….