Skradł serce Pani Ani z Poznania.
Bambo – smutny labek ze schroniska, pojechał dzisiaj do swojego domku na zawsze. Z pozoru bardzo nieśmiały chłopak skradł serce Pani Ani z Poznania i jej Rodzinie. Nazywa się teraz Cofi . Na miejscu w nowym domku od razu zainteresował się nowymi zabawkami, cieszył się swoja chyba pierwszą kąpielą i przygotowanym przez domowników łożem. Jest w domku bardzo grzeczny, (właśnie podkradł swojej nowej opiekunce laczka i uciekł z nim pod stół ??), na spacerach popisuje się swoją siłą, i nad sztuką chodzenia na smyczy musi jeszcze trochę popracować. Bardzo cieszymy się, że udało nam się znaleźć dla Cofi taki super domek i życzymy Cofi i jego nowej Rodzince dużo miłości i bardzo wielu wspólnie spędzonych lat. Pani Renacie i Panu Mirkowi, schroniskowym opiekunom serdecznie dziękujemy za współprace i dotychczasowa opiekę nad Bambo (Cofi).
Poprzedni wpis:
Labrador Bambo – czekoladowe szczęście do adopcji
Same cudownosci!!!
Może jakiś wspólny spacer?
My też mieszkamy w Poznaniu:-)
Super my mieszkamy blisko cytadeli ale może być nad rusalką
My na nowym mieście, ale bliżej granicy miasta. Ale jesteśmy mobilni 🙂 za kilka dni musimy się koniecznie spotkać, jak Cofi się zadomowi!
Ok jesteśmy w kontakcie
Super jesteśmy w kontakcie
Wspaniale, że kolejny bezdomniaczek znalazł swoje miejsce na Ziemi wśród Dobrych Człowieków.
Wszystkiego dobrego na Nowej Drodze życia Czekoladku ??
Super, my mieszkamy blisko cytadeli ale może być też nad rusalką